Naszyjnik z postacią Smerfetki został wykonany na zamówienie pewnej osoby, która zawsze wymyśli coś ciekawego do lepienia :D Wydaje mi się, że wyszła nie najgorzej, na pewno widać, że to Smerfetka, a to już duży sukces :D
Teraz jednak widzę, że ma trochę za długą sukienkę, albo za krótkie nóżki. Poprawię się ;)
Wyszła prześlicznie :) -smerfy teraz bardo na czasie bo chyba 2 część wchodzi do kin :).
OdpowiedzUsuńFajna :D
OdpowiedzUsuńPrześliczna Smerfetka ;)
OdpowiedzUsuń(nawet powieki ulepiłaś! podziwiam c;)
świetna Smerfetka, też ostanio chciałam ulepić jakiegoś smerfa, ale mi modeliny zabrakło :P
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła. : )
OdpowiedzUsuńJaka piękna!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://modelinowa-kraina.blogspot.com/
To teraz czekamy na Muminki :)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńKoleżanka miała oryginalny pomysł a ty go świetnie zrealizowałaś ;). Ja w ogóle nie zwrocilam uwagi na to, że sukienka jest za długa, czy też nogi za krotkie ;). Smerfetka wygląda idealnie. Jak będziesz mieć czas, zapraszam również do mnie.
OdpowiedzUsuń