Kolejne kolczyki walentynkowe - znów serduszka, znów czerwień... Nuda po prostu ;)
W dodatku serca mi się trochę zniekształciły podczas wbijania w nich szpilek.
Są to moje pierwsze kolczyki tego typu.
Bardzo dziękuję za każde pozostawione tu dobre słowo :) Każdy komentarz od Ciebie jest dla mnie powodem do radości i kopem do dalszego lepienia :) Odwiedzam wszystkie osoby komentujące! :)
Bardzo ładne :) Ja na przykład chciałabym dostać takie na walentynki od kochanego :)
OdpowiedzUsuńI zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńsłodkie, delikatne, idealne do sukienki!!
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo ładnie. tak delikatnie i romantycznie. :D pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń